Mea culpa i do przodu
Mea culpa, chyba poszłam na rekord jeśli chodzi o ostatni wpis. A w sumie tyle rzeczy chodzi mi po głowie, ale częściej może są zapisywane w dzienniku albo mailach niż na blogu. Poza tym, jeśli jeszcze nie zauważyliście, to ostatnio zaczęłam nagrywać podcasty. Link do youtube: Maggie's Coffee Session
To może dziś trochę o podcastach. Jakiś czas temu chciałam nagrywać vloga, ale nie do końca umiałam znaleźć sposób na to jak on ma wyglądać. Więc zrezygnowałam. Jakiś czas temu jadąc autem udało mi się wysłuchać ciekawego wywiadu o książce. Myślę sobie, że takich audycji, wywiadów chciałabym słuchać, a ich jakoś na lekarstwo. I zaczęło za mną chodzić tworzenie własnego podcastu. Ciągle się tego uczę. Uczę się mówienia wolniej, spokojniej. Szczerze nie przepadam za moim głosem, gdy jest nagrywany, jak mówię ot, tak. Gdy śpiewam zdecydowanie bardziej go lubię. Więc chyba muszę znaleźć balans. Wiem, że kluczem jest spokój ;)
Ale nagrywanie to jeszcze połowa sukcesu. Zrobienie z tego "filmiku" na youtube to dopiero wyzwanie. Trochę się naszukałam programu, by to jakoś poskładać. Korzystam póki co z InShot. Choć też bywa, że nie do końca wszystko gra z głosem, nie wiem dlaczego. No nic. Pożyjemy, zobaczymy.
Z takich pozytywów to ostatnio biegam. Sprawia mi to frajdę. Nie biję rekordów. Biegam tyle i ile potrafię. Staram się pamiętać o rozgrzewce przed i rozciąganiu po. Ostatnio biegałam po ogrodzie. Bardzo pozytywne doświadczenie. Zapach trawy, dźwięki cykad. Nothing box ;) a przy okazji strumień świadomości - myślenie o komandosach, Stowarzyszeniu Wędrujących Dżinsów, Maratończyku w wykonaniu Dustina Hoffmana, Snoopym. Doceniłam po raz kolejny nocne niebo i gwiazdy. Czuję się szczęśliwą w takich chwilach. I dziękuję Bogu za nie! :)
Wczoraj kupiłam ramkę. W środku był napis "Do what makes your soul happy" - rób to, co sprawia, że twoja dusza jest szczęśliwa. Myślę, że warto się rozwijać, rozwijać swoje pasje, talenty. Próbować nowych rzeczy. I doceniać te wszystkie chwile, które sprawiają, że się uśmiechamy. Zapisujmy je. Wracajmy do nich.
Pięknego weekendu Wam życzę.
To może dziś trochę o podcastach. Jakiś czas temu chciałam nagrywać vloga, ale nie do końca umiałam znaleźć sposób na to jak on ma wyglądać. Więc zrezygnowałam. Jakiś czas temu jadąc autem udało mi się wysłuchać ciekawego wywiadu o książce. Myślę sobie, że takich audycji, wywiadów chciałabym słuchać, a ich jakoś na lekarstwo. I zaczęło za mną chodzić tworzenie własnego podcastu. Ciągle się tego uczę. Uczę się mówienia wolniej, spokojniej. Szczerze nie przepadam za moim głosem, gdy jest nagrywany, jak mówię ot, tak. Gdy śpiewam zdecydowanie bardziej go lubię. Więc chyba muszę znaleźć balans. Wiem, że kluczem jest spokój ;)
Ale nagrywanie to jeszcze połowa sukcesu. Zrobienie z tego "filmiku" na youtube to dopiero wyzwanie. Trochę się naszukałam programu, by to jakoś poskładać. Korzystam póki co z InShot. Choć też bywa, że nie do końca wszystko gra z głosem, nie wiem dlaczego. No nic. Pożyjemy, zobaczymy.
Z takich pozytywów to ostatnio biegam. Sprawia mi to frajdę. Nie biję rekordów. Biegam tyle i ile potrafię. Staram się pamiętać o rozgrzewce przed i rozciąganiu po. Ostatnio biegałam po ogrodzie. Bardzo pozytywne doświadczenie. Zapach trawy, dźwięki cykad. Nothing box ;) a przy okazji strumień świadomości - myślenie o komandosach, Stowarzyszeniu Wędrujących Dżinsów, Maratończyku w wykonaniu Dustina Hoffmana, Snoopym. Doceniłam po raz kolejny nocne niebo i gwiazdy. Czuję się szczęśliwą w takich chwilach. I dziękuję Bogu za nie! :)
Wczoraj kupiłam ramkę. W środku był napis "Do what makes your soul happy" - rób to, co sprawia, że twoja dusza jest szczęśliwa. Myślę, że warto się rozwijać, rozwijać swoje pasje, talenty. Próbować nowych rzeczy. I doceniać te wszystkie chwile, które sprawiają, że się uśmiechamy. Zapisujmy je. Wracajmy do nich.
Pięknego weekendu Wam życzę.
![]() |
Pixabay |
Komentarze
Prześlij komentarz