W duszy gra mi szkocka muzyka
Szkocja... zawsze kojarzyła mi się z czymś niezwykłym. Tak samo Irlandia. Ciągnie mnie tam... odkąd pamiętam. Co prawda nie miałam okazji tam jeszcze pojechać, ale mam wrażenie, że moja dusza znalazłaby tam miejsce dla siebie. I chyba wiedziała, co robi, gdy świadomie wybierała sobie patronkę - św. Małgorzatę, królową Szkocji. Bo choć na chrzcie otrzymałam imię Małgorzata, to raczej nikt się nie zastanawiał, która święta ma mi patronować. Świadomie przeczytałam sobie życiorysy świętych o tym imieniu i tak wybrałam Małgorzatę ze Szkocji. Malcolm i Małgorzata Kobieta niezwykła. Nawróciła swojego męża Malcolma, nauczyła go modlitwy. Wychowywała sama swoje dzieci, co na tamte czasy było czymś niespotykanym. Zajmowała się sierotami i ubogimi. Często uczestniczyła we Mszy świętej o północy. Dzięki niej odbył się synod, który uporządkował spr...