Czego uczą portale randkowe?
Portale randkowe bywają frustrujące.
Albo piszą do ciebie duchy (bez zdjęć, potem dodają i możesz przeżyć mniejsze bądź większe rozczarowanie) albo osoby, które cię zwyczajnie nie interesują. Ci, którzy może nawet by cię zainteresowali, to okazują się jednak nie do końca.
Albo co poniektórzy zaczynają cię oceniać. Masz tyle i tyle lat, powinnaś się ogarnąć i kogoś mieć i ewidentnie chcą narzucić swoją wolę.
Albo jeśli uczciwie piszesz, że nie masz czasu do jakiejś daty, zaczynają ci wytykać, że pewnie chcesz się wykręcić. Jakby nigdy nikomu nie zdarzyło się mieć zapracowanego, zaplanowanego czasu. (?)
Czy oznacza to, że w ogóle należy zrezygnować? Niekoniecznie.
Trzeba nabrać zdrowego dystansu i się nie przejmować. Poznasz kogoś fajnego - super, nie poznasz, życie toczy się dalej.
Poza tym życie nie ogranicza się tylko do portali. Zawsze można kogoś poznać zupełnie niespodziewanie na ulicy, w sklepie, tramwaju. Zawsze może odezwie się ktoś, kogo się nie spodziewałaś. Czasem może odżyje stara miłość.
Ważne, by się nie dołować. Kochać swoje życie takim jakim jest, nawet jeśli w danym momencie jest się samemu, to wcale nie oznacza, że się jest gorszym.
Trzeba doceniać te wszystkie momenty, które są nam dane. Uczyć się bycia wdzięcznym za każdy dzień. Za uśmiechy, myśli, promienie słońca.
Bóg kocha mnie po prostu, czy jestem z kimś czy jestem sama.
Albo piszą do ciebie duchy (bez zdjęć, potem dodają i możesz przeżyć mniejsze bądź większe rozczarowanie) albo osoby, które cię zwyczajnie nie interesują. Ci, którzy może nawet by cię zainteresowali, to okazują się jednak nie do końca.
Albo co poniektórzy zaczynają cię oceniać. Masz tyle i tyle lat, powinnaś się ogarnąć i kogoś mieć i ewidentnie chcą narzucić swoją wolę.
Albo jeśli uczciwie piszesz, że nie masz czasu do jakiejś daty, zaczynają ci wytykać, że pewnie chcesz się wykręcić. Jakby nigdy nikomu nie zdarzyło się mieć zapracowanego, zaplanowanego czasu. (?)
Czy oznacza to, że w ogóle należy zrezygnować? Niekoniecznie.
Trzeba nabrać zdrowego dystansu i się nie przejmować. Poznasz kogoś fajnego - super, nie poznasz, życie toczy się dalej.
Poza tym życie nie ogranicza się tylko do portali. Zawsze można kogoś poznać zupełnie niespodziewanie na ulicy, w sklepie, tramwaju. Zawsze może odezwie się ktoś, kogo się nie spodziewałaś. Czasem może odżyje stara miłość.
Ważne, by się nie dołować. Kochać swoje życie takim jakim jest, nawet jeśli w danym momencie jest się samemu, to wcale nie oznacza, że się jest gorszym.
Trzeba doceniać te wszystkie momenty, które są nam dane. Uczyć się bycia wdzięcznym za każdy dzień. Za uśmiechy, myśli, promienie słońca.
Bóg kocha mnie po prostu, czy jestem z kimś czy jestem sama.
Pixabay |
Komentarze
Prześlij komentarz