Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Czego uczą portale randkowe?

Obraz
Portale randkowe bywają frustrujące. Albo piszą do ciebie duchy (bez zdjęć, potem dodają i możesz przeżyć mniejsze bądź większe rozczarowanie) albo osoby, które cię zwyczajnie nie interesują. Ci, którzy może nawet by cię zainteresowali, to okazują się jednak nie do końca. Albo co poniektórzy zaczynają cię oceniać. Masz tyle i tyle lat, powinnaś się ogarnąć i kogoś mieć i ewidentnie chcą narzucić swoją wolę. Albo jeśli uczciwie piszesz, że nie masz czasu do jakiejś daty, zaczynają ci wytykać, że pewnie chcesz się wykręcić. Jakby nigdy nikomu nie zdarzyło się mieć zapracowanego, zaplanowanego czasu. (?) Czy oznacza to, że w ogóle należy zrezygnować? Niekoniecznie. Trzeba nabrać zdrowego dystansu i się nie przejmować. Poznasz kogoś fajnego - super, nie poznasz, życie toczy się dalej. Poza tym życie nie ogranicza się tylko do portali. Zawsze można kogoś poznać zupełnie niespodziewanie na ulicy, w sklepie, tramwaju. Zawsze może odezwie się ktoś, kogo się nie spodziewałaś. Czasem

Jeśli ci zależy, jesteś w stanie zrobić bardzo wiele

Obraz
Czasem chyba potrzebujemy takiego przebudzenia serca. Gdy nagle uświadamiamy sobie, że nam zależy na kimś i brakuje kontaktu. I nagle wspinamy się na wyżyny umiejętności językowych, bawimy się poszukiwaczy zakurzonych skarbów, odkrywamy na nowo stare listy. Obmyślamy strategię. Ja miałam tak wczoraj. Przeszłam samą siebie, by się dowiedzieć co słychać u znajomego, z którym chwilowo kontakt zamarł. Chwała Panu za młodszych braci ;) Ta sytuacja pokazała mi, że jeśli naprawdę, naprawdę nam na kimś zależy albo czasem na czymś (marzenia) to jesteśmy gotowi zrobić bardzo wiele. Jeśli nam nie zależy, to nie robimy nic, ucinamy sprawę szybciej. Nasze serce dobrze wie, czego pragnie. Tylko my je lubimy uciszać. Kneblować. Chcemy, by spało i nam nie przeszkadzało. Ale dobrze, że czasem się buntuje, budzi z wiosną i mówi głośno. Chcę obudzić twoje serce dziecinko - mówi Bóg w twoim sercu - pozwól Mi . Dobrego dnia kochani. Pixabay

Post od tego, co nie jest dobre

Obraz
Mamy Wielki Post. Czas nawrócenia, przemiany serca, przemyślenia pewnych spraw. Część podejmuje się postanowień wielkopostnych. Część rezygnuje ze słodkości, znam osoby, które poszczą o chlebie i wodzie w piątki. Jedni chodzą na Drogę Krzyżową, inni na Gorzkie żale. Organizowane są rekolekcje, wyjazdy na Misteria. Warto z tego korzystać, wtedy ten czas jest jakiś inny, pełniejszy. Myślę, że warto wykorzystać ten Wielki Post na post od tego, co nie jest dla nas dobre. Post od: narzekania (ile razy w ciągu dnia zdarza nam się narzekać? tak szczerze....) marudzenia  (podobne do w/w) gadania źle o innych i oceniania (jesteśmy w tym mistrzami szybkości) tracenia cierpliwości za szybko (mea culpa) złych myśli o sobie i innych (uwielbiamy się dołować....) braku odpoczynku (łapię się na tym, że w tym pędzie życia ostatnio ciężko mi po prostu pozwolić sobie na chwilę drzemki, odpoczynku, poczytania książki) szybkiego jedzenia (jedz powoli, smakuj) braku czasu dla rodziny

Zobaczyć piękno w drugiej osobie, po prostu

Obraz
Myślę, że firmy, które zajmujące się fluidami, podkładami, pomadkami itp. itd. wmówiły nam kobietom, że jesteśmy brzydkie. Piękne będziemy wtedy i tylko wtedy, gdy będziemy używać ich produktów do make up. Oczywiście mówią nam, że nie ma efektu maski, że to, że śmo. Mam wrażenie, że tymi wszystkimi reklamami odejmują nam pewność siebie. Powinnaś się pomalować. Powinnaś mieć tak, a tak pomalowane paznokcie. Powinnaś używać tego i tego korektora. No, a jeśli tego nie robisz, to sorry, ale w ten sposób świata nie zdobędziesz. BZDURA. Miałam czas, że się malowałam. Ale gdzieś w środku często wcale nie czułam się ani pewniej, ani lepiej. Do tego inaczej wygląda się w sztucznym świetle, inaczej w słońcu. Co raczej dobija. Owszem lubię użyć maskary, ale to mnie nie definiuje. Przede wszystkim warto dbać o siebie, dbać o zdrowie (np. pić więcej wody, iść na spacer, poćwiczyć), o cerę (np. dobra dieta, dobre kremy). Ale wcale nie chodzi w tym o to, by nakładać warstwę make up. Ostatnio